Wygładzające serum do twarzy z jeżówką

Podczas ostatniego uzupełniania zapasów natrafiłam na ciekawy surowiec, mianowicie na komórki macierzyste z jeżówki wąskolistnej. Mają one bardzo silne właściwości antyoksydacyjne, przez co bardzo dobrze rozświetlają skórę. Ten surowiec może mieć szerokie zastosowanie, ponieważ odżywia i nawilża skórę oraz stymuluje produkcje włókien kolagenowych, przez co poprawia elastyczność skóry. Od razu wiedziałam, że muszę wykorzystać jeżówkę w najbliższej formulacji i już zaczęły mi kiełkować różniste pomysły na mazidła, kiedy nagle natrafiłam na bardzo prosty  przepis na ujędrniające serum do twarzy (znajdziecie je tutaj), i ja natchniona tym przepisem, troszkę go pozmieniałam i stworzyłam swój własny, podobny, ale jednak troszkę inny.

Poza jeżówką użyłam moją kolejną nowość – retinol roślinny, czyli ekstrakt z lucerny, który ma duże ilości naturalnej prowitaminy A, ale też wiele innych witamin i mikroelementów, które razem tworzą niesamowicie stymulującą mieszankę. Silne nawilżenie i działanie regeneracyjne zapewnią mieszanka mało- i wielkocząsteczkowego kwasu hialuronowego oraz d-pantenol. Do całości dodałam również naturalną witaminę C, czyli bioferment z aceroli oraz aloes, który chyba już nie musi być przedstawiany 🙂 Wygładzające serum może być z powodzeniem stosowane do każdego rodzaju skóry, a przede wszystkim do takiej, która potrzebuje regeneracji i zastrzyku energii. Sama się zastanawiałam, czy w moim wieku (26 lat) nie będzie ono „za mocne”, ale ostatnimi czasy moja skóra była zszarzała i zmęczona, więc postanowiłam jej zrobić taką miesięczną kurację i jestem bardzo zadowolona. Bezpośrednio po nałożeniu można odczuć, że skóra się delikatnie napina, a przy dłuższym użyciu widać, że jest wyraźnie rozświetlona. Serum zrobiłam również dla mojej mamy, ale tutaj podwoiłam ilość jeżówki oraz delikatnie zwiększyłam gramaturę retinolu roślinnego kosztem aloesu.

Wykonanie serum jest niewiarygodnie proste, jedynym utrudnieniem jest wykonanie odpowiednio wcześniej 2% roztworu kwasu hialuronowego, ale to również jest proste i dokładnie opisane poniżej (istnieje też uproszczona wersja, czyli użycie dostępnego, gotowego roztworu kwasu hialuronowego, ale o trochę niższym stężeniu – 1 %).

2% roztwór kwasu hialuronowego

Ilość: 50 ml      Czas przygotowania: 5 min + 1 godz. rozpuszczania       Trudność: Łatwe

Przygotuj: Wagę z dokładnością do 0,1 g, szklaną buteleczkę na 50 ml, łyżeczka.

Przepis

• Hydrolat z melisy (ewentualnie woda)     46,0 g
• Gliceryna     3,0 g
• Kwas hialuronowy małocząsteczkowy     0,5 g
• Kwas hialuronowy wielkocząsteczkowy     0,5 g
(• W przypadku użycia wody trzeba dodać konserwant DHA-BA     0,5 g)

serum z jeżówki 2

Na łyżeczkę odważamy oba kwas hialuronowe i zawieszamy je w 3 gramach gliceryny, następnie bezpośrednio do butelki odważamy około połowę hydrolatu (wody). Zawiesinę gliceryny i kwasu hialuronowego przenosimy do butelki i uzupełniamy hydrolatem (wodą). Jeżeli używałyście wody, teraz trzeba dodać konserwant. Butelkę szczelnie zamykamy, intensywnie wstrząsamy i odkładamy do całkowitego rozpuszczenia. Kwas hialuronowy jest bardzo dobrze rozpuszczalny w wodzie, ale podczas rozpuszczania tworzą się „lepkie skorupki” wokół skupisk kwasu hialuronowego. Wstępne zawieszenie w glicerynie mniejsza ilość takich skupisk, ale i tak kilka ich powstanie, nie musicie się jednak martwić, bo po około godzinie i kilkukrotnym mieszaniu cały roztwór stanie się lepki i klarowny. Tak przygotowany kwas możecie bez obaw stosować przez 6 miesięcy.

Serum wygładzające z jeżówką

Ilość: 30 ml                       Czas przygotowania: 5 min                         Trudność: Łatwe

Przygotuj: Szklaną buteleczkę z zakraplaczem, wagę z dokładnością do 0,1 g

• 2% roztwór kwasu hialuronowego     12,0 g
• Wyciąg z aloesu     6,0 g
• Bioferment z aceroli     1,5 g
• D-pantenol     0,9 g
• Retinol roślinny     0,9 g
• Komórki macierzyste jeżówki wąskolistnej     0,3 g
• Olej arganowy     8,4 g

serum z jeżówki 6serum z jeżówki 5

serum z jeżówki 4

Tarujemy buteleczkę na wadze i po kolei dodajemy składniki wodne, czyli roztwór kwasu hialuronowego, wyciąg z aloesu, bioferment z aceroli, d-pantenol, retinol roślinny oraz komórki macierzyste jeżówki. Ostatniego składnika jest stosunkowo mało, więc najwygodniej jest go dodawać za pomocą pipetki/kroplomierza, które mamy dołączone do buteleczki. Na sam koniec dodajemy olej arganowy i całość dokładnie mieszamy. Ze względu na to, że każdy ze składników jest osobno konserwowany, nie trzeba używać dodatkowych utrwalaczy, a serum będzie Wam służyć przez co najmniej 3 miesiące, ale jestem pewna, że zużyjecie je dużo szybciej.

Serum jest dwufazowe, więc przed każdym użyciem trzeba je wstrząsnąć. Po wstrząśnięciu nakładany na dłoń około 1 ml (kropla o wielkości orzecha laskowego) i rozprowadzamy po twarzy i szyi kolistymi ruchami. Możemy nakładanie połączyć z delikatnym masażem twarzy. Najlepiej stosować na noc.

serum z jeżówki 3

7 myśli w temacie “Wygładzające serum do twarzy z jeżówką

    1. Żeby były różne wielkości cząsteczek, a przez to inna rola/penetracja przez skórę. Wielkocząsteczkowy pozostaje na skórze, do tego pełni role humektantu w kremie, a małocząsteczkowy może odrobinę głębiej „wejść” w skórę.

  1. Hej,
    Własni odkryłam Twojego bloga szukając nowych przepisów. Mam tylko pytanie, nie regulujesz ph w serum?
    Mała rada: kwas hialuronowy małocząsteczkowy może mieć szkodliwe działanie dla skóry.
    Pozdrawiam

  2. Serum zrobione 🙂 Oczywiście bez jeżówki bo nie miałam tego składnika ale większość surowców ta sama.

    1% roztwór kwasu hialuronowego 12,0 g
    Żel z aloesowy 6,0 g
    olej z pestek malin 1,5 g
    D-pantenol 0,9 g
    wit E 0,9 g
    ekstrakt zielonej herbaty 0,3 g
    Olej arganowy 8,4 g

    Czy wyciąg z aloesu to wyciąg zatęzony 10x? Ja dodałam żel aloesowy bo tylko to miałam z aloesem (poza aloesem w doniczce:) Przez ten żel serum wyszło dość gęste ale póki co jest w miarę jednorodne.

    Chce zrobić wersje oryginalną przepisu ale muszę zamówić jeżówkę i chyba ten aloes.

    Czy to serum można używać w lecie biorąc pod uwagę wit A? (Dodałam wit E, nie wiem czy 0.9g to nie za dużo) Wiem że jest na noc ale wizja przebarwień jest niepokojąca.

    1. Tak, wyciąg z aloesu jest zatężony 10-krotnie. Oczywiście żel też może być, ale żeby serum miało działanie ujędrniające i uelastyczniające skórę, jeżówka jest niezbędna.
      Serum możesz też stosować w czasie lata, ale tylko na noc.

Leave a Reply