Jakiś czas temu poproszono mnie o stworzenie odpowiednika solnej mgiełki do włosów. Pomysł od razu mi się spodobał więc zaczęłam wertować internet w poszukiwaniu takich produktów i ich składów. Omal nie spadłam z krzesła kiedy zobaczyłam, że istnieje mgiełka, która ma w swoim składzie wodę, sól kuchenną oraz olejek lawendowy i kosztuje około 70 zł za niecałą szklankę.

Oczywiście są też tańsze produkty, ale mają niepotrzebne i niezdrowe dodatki. Poza tym taka mgiełka jest dziecinnie prosta w wykonaniu, no i mamy pewność co do składu. Oczywiście możesz wykonać mgiełkę 3-składnikową j.w., ale ja postanowiłam ją trochę podrasować. Sól wywołuje delikatny skręt włosów (poziom zależy od podatności włosów), ale również niszczy je. Silniejszy skręt wywołuje sól Epsom, niestety może też bardziej niszczyć włosy. Mogą stać się matowe i się łamać, dlatego trzeba użyć innych składników, które włosy odżywią i nadadzą im blasku. U mnie te rolę spełniają olej jojoba (natłuszczenie, odżywienie), olej rycynowy (blask), d-pantenol (regeneracja, nawilżenie), aloes (nawilżenie), hydrolat i olejek lawendowy (wzmocnienie koloru, zwłaszcza włosów farbowanych). W przepisie jest sól himalajska, bo taką miałam akurat w domu, ale możesz użyć morskiej, a w ostateczności nawet zwykłej, kuchennej. Jeśli boisz się soli Epsom, możesz zastąpić ją zwiększoną ilością zwykłej soli. Mgiełka jest dwufazowa i długo się zastanawiałam czy nie użyć emulgatora, który równomiernie rozprowadzi tłuszcz w roztworze wodnym. Ostatecznie tego nie zrobiłam, bo nie chciałam przekombinować i za mocno obciążyć włosów, ale jeśli ty byś chciała, to możesz dodać np. emultator p-4c w ilości 2,0 g kosztem hydrolatu. W recepturze użyłam już zakonserwowanego hydrolatu, ale jeśli twój taki nie jest, na koniec dodaj 1,0 g konserwantu DHA-BA.

Przepis

Ilość: 100 ml              Czas przygotowania: 5 minut               Trudność: Łatwe

Potrzebujesz: Zlewkę 200 ml, wagę z dokładnością 0,1 g, łyżeczkę, szklaną butelkę 100 ml z atomizerem.

• Hydrolat lawendowy     83,0 g
• Sól himalajska     5,0 g
• Sól Epsom (gorzka)     4,0 g
• Olej jojoba     3,0 g
• Olej rycynowy     2,0  g
• D-pantenol     2,0 g
• Wyciąg z aloesu zalężony 10-krotnie     10,0 g
• Olejek eteryczny lawendowy     6 kropli

Wytaruj zlewkę na wadze i odważ do niej sól himalajską i Epsom. Następnie dodaj hydrolat i mieszaj, aż do rozpuszczenia się soli. Przelej zawartość zlewki do butelki, wytaruj ją na wadze i kolejno dodawaj pozostałe składniki. Jeśli używasz konserwantu, dodaj go na koniec. Zamknij buteleczkę, wstrząśnij i mgiełka do włosów gotowa.

Sposób użycia: Wilgotne włosy spryskaj za pomocą solnej mgiełki. Postaraj się spryskać całą powierzchnię, jednocześnie ugniatając włosy. Mgiełkę zawszę wstrząśnij przed użyciem.